Jaką trzeba mieć siłę i jak trzeba chcieć by udźwignąć ……biedę innych mając zaledwie te naście lat!

Historia jak tysiące innych ale jednak inna! Nastoletnia dziewczynka z wiatrem we włosach, beztroską i „innym”  uśmiechem na twarzy…..

Pewnego dnia odwiedziła mnie śliczna dziewczynka o blond włosach wraz ze swoją wychowawczynią. Zobaczyłam … skromną, obserwującą, z błyskiem w oku ….. uśmiechniętą nastoletnią dziewczynkę która powiedziała chcę po prostu pomóc, komuś kto potrzebuje wsparcia.

Po głowie kłębiły mi się myśli, czy mogę nastoletniej dziewczynce zburzyć jej świat, ona mieszka zapewne w dobrym domu gdzie ma wszystko…. Czy to nie będzie szok kiedy zobaczy z goła inną rzeczywistość otaczającego nas świata? Zapytałam chyba z trzy razy nauczycielkę czy na 100 % chce byśmy pokazały rodzinę której warto jest pomóc. Z wielkim ciężarem na sercu ruszyliśmy w drogę do innego „świata”. Rodzina do której pojechaliśmy jest ciepłą rodziną szóstka dzieci, rodzice którzy kochają bardzo dzieci ale kwestie finansowe są dla nich wielkim problemem. Potrzebują wsparcia aby zmienić swoje życie i polepszyć byt swoich dzieci. Pomyślicie, jak chcą tak mają ale czasami ludzie nie potrafią odnaleźć właściwej drogi i potrzebują tylko impulsu w postaci właśnie tej mega odważnej blond nastolatki. Dla rodziny był to szok, bardzo miło przyjęli nas. Myślę, że nie wierzyli w to co za moment się wydarzy, zresztą ja też miałam wątpliwości.

Rodzice tej nastolatki także okazali się być „aniołami” (zresztą tak fantastyczna dziewczynka musi mieć bardzo dobrych rodziców). Tata wyliczył co jest nam potrzebne .... i ciągle nadzoruje wszystko w wolnym czasie (człowiek orkiestra), machina wielkiej pomocy ruszyła! Podzieliliśmy działania każdy z nas mógł dać coś od siebie. Dziewczynka wraz ze swoją wychowawczynią poświęcały swój wolny czas i szukały ludzi o wielkim sercu, którzy ofiarowali materiały budowlane na remont domu. Wójt Gminy Deszczno dał pracowników oraz poprosił o pomoc miejscowych przedsiębiorców: Pana Ryszard Bęczkowski wykonał elektrykę, Pan Janusz Zuza dał nam 2,5 kubika betonu na posadzki które wykonał Pan Tadeusz Kozajda. Podziękowania dla sponsorów na pewno będą bo jest ich dużo.

I to jest fantastyczne, bo RAZEM MOŻEMY WIECEJ!

I tak powoli grono ludzi a szczególnie cudowna nastolatka zmienia myślenie i szary świat pewnej rodziny!

Kierownik OPS

Magdalena Słomińska